Mój Panie i Władco

Powiem tak.... napisałam tą partówkę pod wpływem chwili.
Mam dziś humor jak pod psem, więc nie wiem czy ktos zrozumie sens jaki chciałam przekazać tym tekstem.
Musicie wiedzieć, że dziwne rzeczy wychodzą spod mej ręki, gdy jestem w takim stanie jak dziś.
Pomyśleć, że napisanie tego zajęło mi 45 minut na lekcji historii... i pomyślec, że napisałam to tylko dlatego, że wkurzyła mnie baba od matmy....
Dosyc zbędnego gadania. Wybaczcie, że zanudzam was zbędnym wstępem...

*** Mój Panie i Władco ***

Tak, mój Panie i Władco, jestem tu znów. Odwiedzam ponownie to miejsce. Teren zbrodni doskonałej dokonanej na nieskalanej duszy, przestrzeń przywołującą zbyt wiele emocji i wspomnień z czasów obfitujących w uczucia.
Miejsce spotkania części jednego ducha zamkniętego w dwóch ciałach.
To tu! To tu, mój Panie i Władco. Tu! Nastąpiła zbrodnia, bezczelny rabunek pod przykryciem, pod maską upozorowanego szczęścia.

Jestem… Ponownie oglądam ten pokój, pozornie niczym nieróżniący się od innych. Ależ czy to nie Ty, mój Panie i Władco, powiedziałeś, że pozory mylą?
Tak, mylą…
Spokój, cisza, kojący błękit ścian, miły dla oka kolor sosnowego drewna, lekki powiew świeżego powietrza z ledwie przymkniętego okna i ta muzyka… Wolna, rytmiczna melodia pobudzająca zmysły …
I on… Diabeł w ludzkiej skórze o licu anioła…

Tak! Tak, mój Panie i władco, nienawidzę tego miejsca, nie ścierpię przebywania tu choćby kilka sekund dłużej.
Nie! Nie! Nie chcę…
Przyprawia mnie to o mdłości, a ból głowy myśleć trzeźwo mi nie pozwala!
Pragnę ucieczki, niezwłocznej ewakuacji…
Będąc tu wspomnienia ranią każdą najmniejszą komórkę mego umysłu. Nie ma go tu, a czuję jego negatywną obecność.
Chcę uciec! Nie chcę tu być. Pamiętać nie chcę!

Tak, mój Panie i Władco, to miejsce również gości w mej pamięci. Znam tu każdy najdrobniejszy, najdelikatniejszy szczegół, od obicia sofy począwszy na kolorze prążków na doniczkach skończywszy.
To tu, mój Panie i Władco. To miejsce świadkiem było upojnych i szczęśliwych chwil. Lecz to tylko pozory…
Pozory niegrające roli.

Czemu, mój Panie i Władco, skazujesz mnie bym tu przebywała? Czemu takim cierpieniem każesz mnie? Czym Ci zawiniłam?
Nie chcę! Nie chcę, mój Panie i Władco, nie chcę widzieć tego gwaru, słyszeć tych rozmów i śmiechu.
Proszę, mój Panie i Władco, zabierz mnie stąd…
Proszę… Błagam…

Tak, mój Panie i Władco, tę ziemię też znam… Ta ziemia to resztka mego marnego życia.
Znam każde najdrobniejsze ziarnko piasku.
To przez niego, mój Panie i Władco, przez niego! To on sprawił, e stoję tu przed tobą, podczas gdy moje ciało gnije, rozkłada się w drewnianej skrzynce zakopanej w piachu.
To jego wina!
Jego, mój Panie i Władco!
Jego wina!
Dlaczego nie potrafisz tego zrozumieć?
Dlaczego każesz mi tam wracać?
Nie chcę!
Nie chcę, mój Panie i Władco!
Nie chcę, nie wrócę!!!
Nienawidzę tamtego świata!!!

A jednak zrobię to… jednak wrócę…
Dlaczego mówię szeptem?
Bo jest mi wstyd… Jest mi wstyd przed samą sobą… Chwili słabości mi wstyd.
Nie, nie wrócę tam dla niego… Zrobię to dla Ciebie… To Ty jesteś moim Panem i Władcą Boże. Ty i nikt inny.
Wrócę, bo wierzysz we mnie, wierzysz, że mi się powiedzie.
Wrócę, bo chcesz bym go nawróciła…
Wrócę, choć wiem…
Przepraszam
Za co? Za moją porażkę.
Niepowodzenie jest nieuniknione.
Jego nie da się nawrócić, mój Panie i Władco.

Diabeł w ludzkiej skórze o licu anioła…

***

Ciekawi mnie czy zgadniecie, o którym z chłopaków myślałam pisząc "Diabeł w ludzkiej skórze o licu anioła".

Mam dziwne wrażenie, że to Bill.
Ale potem, po tym "licu anioła" nasunął mi się na myśl... Gustav Śmiech, banan.

Ogólnie podobało mi się.
Bardzo.

Pozdrawiam,

~Dark~

Oł je. Zaklepuje miejsce! Wink

Jak babcie kocham jesteś wielka Dark_Angel Very Happy

Dałam to opowiadanie na forum fanklubu i do dziś nikt nie zgadł o kogo mi chodziło Smile

Wszyscy tylko, że może Bill, może Tom....

Otóż to Dark Angel.... myślałam o Gustavie, o nikim innym.
Pierwsza osoba na tym forum i od razu strzał w dziesiątkę. Moje gratulacje.
Pozdrawiam